wtorek, 5 maja 2015

Zupa krem burak-malina

Dzisiaj trochę o zupie, którą bardzo lubię. Ostatnio sporo czasu poświęcam burakom, bardzo lubię ich ziemisty, a zarazem słodki posmak. Daje to nieskończenie wiele możliwości słodkich i wytrawnych. Po serii brownie z burakami, pęczotto buraczanego z pomarańczą i nieskończonej ilości frytek buraczanych, przyszła kolej na zupę.

Wpędziła mnie w niezłe maliny, bo jest po prostu przepyszna!


Składniki (4 porcje)

  • 1 litr bulionu warzywnego
  • 1 kg buraków
  • ok 250g malin
  • 1/4 limonki
  • ser feta + natka pietruszki/świeży tymianek

Zacznę od tego, że bulion to nie to samo co kostka rosołowa (fuj!). Czy mam czas żeby robić bulion za każdym razem kiedy gotuję zupę? Pewnie że nie. Dlatego raz na jakiś czas przygotowuję wielki gar włoszczyzny, a wywar mrożę w plastikowych pojemniczkach do lodu. Bardzo wygodna opcja! 

Buraki gotujemy do miękkości w bulionie. W razie konieczności można dolać więcej wody. Kiedy będą już gotowe, należy je zblendować na puree. Doprawić sokiem z limonki i dodać maliny. Zmiksować jeszcze raz i spróbować czy nie należy zupy bardziej doprawić.

Zupa najlepiej smakuje opruszona fetą i świeżymi ziołami.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz