Jeszcze dwa lata temu kupując rzodkiewke na przydomowym bazarku, prosiłam panią o obcięcie ZBĘDNYCH liści. Tych liści, za które teraz jeszcze bym dopłaciła. Być może tylko ja, jedna jedyna na całym świecie żyłam w nieświadomości, że da się wykorzystać całą rzodkiewkę. Ale powiem Wam jedno: takie informacje wpływają nie tylko na domowy budżet, ale dają też fantastyczne poczucie, że nic się w kuchni nie zmarnuje.
Macie ochotę na pesto z rzodkiewki?
Składniki (250ml)
- Liście z 4 pęczków rzodkiewki
- 3-4 łyżki oliwy z oliwek
- Sok z 1/4 cytryny
- Garść orzechów pini (można zastąpić orzechami włoskimi)
- Szczypta soli
Wystarczy, że zmiksujesz wszystkie składniki. Możesz dodać mniej lub więcej oliwy, dolewaj ją ostrożnie aż do osiągnięcia porządanej konsystencji. Pamiętaj też, żeby bardzo dokładnie umyć liście rzodkiewki. Pesto w smaku przypomina te z rukoli, jednak jest mniej gorzkie i przyjemnie ostre.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz